Bananowy powraca!

Siemka!

Co tam u was słychać? Bo u mnie świetnie, wszystko się układa itp.

Przepraszam, że długo nie pisałem ale po prostu miałem taki jakby ,,kryzys"... Ale na szczęście już jest Ok, więc postaram się to wszystko nadrobić.

Dzisiaj chciałbym z wami porozmawiać o popularności... Bo tak na prawdę, czym ona jest? Większość sławnych ludzi, twierdzi że ta ,,popularność" nie zmieniła prawie niczego w ich życiu. A tak na prawdę niektórzy z nich zapewne czują się Pół-bogami, bo mają fanów, mają to coś co im się podoba. Potrafią zająć czymś swoich widzów, czytelników itd.

Szacunek do widza, jest moim zdaniem najważniejszy w tym wszystkim... Bez was nie powstałaby żadna znana osobowość, nie mogłaby po prostu nawet zaistnieć. Jako, że nie jestem nikim wielkim, znanym... może i nie powinienem się na ten temat wypowiadać, ale żyję w przekonaniu że jest chociaż jedna osoba, która wchodzi na mojego bloga by się uśmiechnąć, a nie żeby zdobyć nowego obserwatora. Jaki to wszystko ma sens, skoro robi to się dla popularności a nie czerpie się z tego satysfakcji?


To jest moje zdanie na ten temat... A jakie jest wasze zdanie? Co myślicie o popularności? Jaką wagę ma według was? Odpowiadajcie w Komentarzach. ☺


Pozdrawiam, Bananowy!
Powracam :D